poniedziałek, 7 maja 2012

koko zawsze spoko!




generalnie o nic mi nie chodzi.

nie będę hejtować, bo piosenka jest chwytliwa, szybko wpada w ucho, tekst jest łopatologiczny, idealny dla 

kibiców po piwku, dwóch, ewentualnie siedmiu. rytmiczne, sylabiczne wręcz (prawie jak "cie-szmy-sie-z-ma-łych-

rze-czy-bo.. S. Grzeczak).

obcokrajowcy nie muszą rozumieć, o czym skrzeczą babeczki odziane w ludowe prześcieradła rodem z 

hazjajskiej Polszy. ważne, żeby sobie nucili. 

ale.. właśnie. babeczki skrzeczą. masakrycznie. czekam tylko na official videoclip na yt, na którym tuż za 

dostojnymi paniami w prześcieradłach, wystąpi zespół "Krowie kopyto" z układem tanecznym w stylu folk. a 

pośrodku kupa. wielka, dorodna, polska, końska kupa.

tradycja jest ważna. bardzo ważna. ale, nabozię, szanujmy ją, a nie róbmy pośmiewisko.

można było to zrobić efektowniej. 



Polacy chyba pozazdrościli Rosjanom reprezentantek na Eurowizję...

eh.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz